Archiwum

sobota, 21 lipca 2012

Letnia Angelika

Nie mogę oprzeć się tej dziewczynie!! Po prostu nie wyobrażałam sobie lata,bez sesji z nią. Obiektyw ją kocha, chociaż sama mówi,że nic specjalnego nie robi...Chłopaki nie dajcie się zwieść, ona kłamie! I choć jestem kobietą, to ciarki mnie czasem przechodzą podczas sesji z nią ;)
Oto Angelika w letnim wydaniu.





































3 komentarze:

  1. Mogę tylko podpisać się pod powyższym komentarzem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Sesja niby zaplanowana:zamierzałam zrobić Angelę na tle zachodu słońca, ale słońce schowało się za chmurami. A że nie tak łatwo było nam się zgrać,to postanowiłam wykorzystać taką aurę,jaką dostałyśmy. Dopiero,gdy zakończyłyśmy zdjęcia, gdy już siedziałyśmy w aucie, po lewej stronie na horyzoncie zobaczyłam pomarańczowe niebo...I stąd dwa ostatnie ujęcia spełniły trochę moją wizję ;)

    OdpowiedzUsuń