Nazwa miejscowości, do której pojechałam wraz z Łukaszem- drugim fotografem oraz z Kasią- naszą wizażystką, była bardzo adekwatna do pogody. Żar lał się z nieba i szykował się przepiękny zachód słońca, czyli coś, co mogłoby dla mnie trwać znacznie dłużej niż tylko kilka dni w roku (dotyczy zwłaszcza upałów). Możliwość robienia zdjęć w plenerze przy takim świetle, z zamrożoną butelką wody przy boku, zapasem batoników w torebce, w towarzystwie fantastycznych ludzi i pokładami pozytywnej energii pozwala mi poczuć prawdziwą wolność i radość.
Bardzo Wam dziękuję za tamte chwile, choć powrót do domu nie należał do najłatwiejszych ;)
Modelka: Agnieszka Krzyżanowska (profil Agi na maxmodels)
Wizaż i blenda: Katarzyna Priadka
Drugi fotograf: Łukasz Popielarz ( strona Łukasza)
Najpierw dwa zdjęcia z backstage'a, pierwsze uchwycone przez Łukasza :)
I zdjęcia z sesji w trzech stylizacjach. Nawiasem mówiąc, sesja z koniem okazała się znacznie trudniejsza niż sobie wyobrażaliśmy...
Witaj na moim blogu fotografii! W tym miejscu znajdziesz pełną galerię zdjęć, które uwieczniają ważne wydarzenia, niepowtarzalne chwile, szalone pomysły i ukazują świat tzw. trzecim okiem :) Zapraszam do śledzenia moich poczynań, a kto wie, może niebawem spotkamy się właśnie my?
niedziela, 26 sierpnia 2012
Żarowo- upalny zachód słońca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudowne sa Twoje prace ;3
OdpowiedzUsuńOstatni stają sie pierwszymi : dwa ostatnie the best :) Bari ;)
OdpowiedzUsuńA mnie podoba się pierwsze ;)
OdpowiedzUsuń