Archiwum

czwartek, 18 października 2012

Amelka

Dawno nie spotkałam tak wygadanej czterolatki! Zasób słów i wiedza tej dziewczynki bardzo mnie zaskoczyły! Amelce nic nie trzeba było tłumaczyć jak dziecku.
"To nie był najlepszy pomysł!" pokazała mi z pretensją rączkę ukłutą przez różę, po tym jak zaproponowałam, by ją chwyciła i powąchała. Na szczęście Amelka długo się na mnie nie gniewała i wybaczyła mi ten lekkomyślny pomysł ;)
 Jest dokładnie taka, jak wygląda, czyli aniołeczek z blond kręconymi włosami :)
Zapraszam!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz