W kalendarzu rozpisuję styczniowe sesje. Na pewno część z nich się tutaj pojawi :)
Póki co, próbne zdjęcia z naszego mieszkanka i okolic Heliosem ustrzelone:
wtorek, 10 stycznia 2012
Test "nowego" obiektywu
Tydzień temu odebrałam wyczekiwaną przesyłkę. Obiektyw, który zapewne stanie się moim ulubionym :) Wygląda jak nowy, działa jak należy, a do tego był bardzo tani. W pakiecie mam jeszcze pełen radziecki oldskulowy lans ;)
W kalendarzu rozpisuję styczniowe sesje. Na pewno część z nich się tutaj pojawi :)
Póki co, próbne zdjęcia z naszego mieszkanka i okolic Heliosem ustrzelone:
W kalendarzu rozpisuję styczniowe sesje. Na pewno część z nich się tutaj pojawi :)
Póki co, próbne zdjęcia z naszego mieszkanka i okolic Heliosem ustrzelone:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję nowego obiektywu i nowych zdjęć. Zastanawiam się jak zostało zrobione ostatnie zdjęcie z filiżanką. Ten bokeh wychodzi prosto z kubka. To prawdziwe ujęcie czy photoshop ? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUjęcie zostało tak zrobione,aby bokeh był za kubkiem. Kółeczka wychodzące z kubka wspomógł PS.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :)
Piękne, senne i całkowicie w moim stylu.
OdpowiedzUsuń-----------------------------------
Zapraszam:
Para w kuchni.
Na turystyczny szlak!
Bardzo fajne, i kolorystycznie, i bokehowo, ładnie się ogląda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serdeczne dzięki!
OdpowiedzUsuń